Już od dawna Grecja jest jedną z moich ulubionych destynacji. Fascynuje mnie grecki styl życia, duża ilość wysp, możliwość odcięcia się od hałaśliwych miast, świeże, pyszne jedzenie i grecka gościnność. Tym razem postanowiłam wybrać się na zupełnie malutką wysepkę, gdzieś poza turystycznymi szlakami. Padło na Agistri.
Agistri to zielona, mała wysepka znajdująca się zaledwie 1 godzinę promem z Pireusu. Promy wypływają prawie co godzinę. Mamy 2 możliwości do wyboru: albo duży statek płynący około 1,5 godziny albo wodolot, który jest zdecydowanie szybszy. Oba są doskonałym rozwiązaniem. Nam się nigdzie nie spieszyło, w końcu byliśmy na wakacjach i wybraliśmy "Hellenic Seaways", czyli duży prom, dużo też tańszy od wodolotu. Prom po drodze zatrzymuje się na większej i turystycznej wyspie Aegina, a dopiero potem skręca w stronę Agistri. Na wyspie znajdują się dwa porty. Duży prom dopływa do głównego portu w Skali (najfajniejsze miasteczko), a wodolot do portu w Milos. Całe Agistri to lasy sosnowe, piniowe, skaliste, kamieniste i piaszczyste plaże. Wszechobecna natura. Na wyspie jest dużo plaż, woda ma kolor turkusowy, jest bardzo ciepła w sezonie i zaraz przed sezonem (my byliśmy w połowie czerwca). Ale ostrzegam, że w niektórych miejscach na dnie morza i dość blisko brzegu są jeżowce... Dwie moje ulubione plaże to Dragonera Beach znajdująca się wśród lasów z małym barem na miejscu (sprzedają raczej tylko napoje, nie wiem jak jest w sezonie) oraz Paralia Aponisos, bardzo malownicza plaża, ale jeszcze nigdy nie widziałam na dnie tylu jeżowców, więc trzeba uważać jak nie ma się odpowiednich butów lub kąpać się tylko w wyznaczonych miejscach. Na tym najdalszym punkcie wyspy jest tylko jedna tawerna, która serwuje pyszne owoce morza i ryby.
Polecam znaleźć nocleg w Skali, ponieważ oprócz ładnych plaż są tam też bardzo klimatyczne knajpki i restauracje. Szczególnie zapadły mi w pamięć dwa miejsca - rodzinna tawerna z owocami morza Yialos Taverna oraz knajpka z mega klimatem i widokiem na morze (niżej zamieszczam zdjęcie) Alkyoni. Na wsypie nie ma potrzeby wypożyczać samochodu, ponieważ jej powierzchnia to tylko 14 km2 i wszędzie można podjechać rowerem lub małym busem lub przejść się pieszo. W czerwcu mieliśmy dość wysokie temperatury, ponad 30 stopni w cieniu, więc było bardzo gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz