To była niezwykła sesja. Plener miesiąc po ceremonii ślubnej, ale warto było poczekać i poświęcić całą swoją energię na tę dwójkę wyjątkowych osób. Chyba nie muszę pisać, że było twórczo, spontanicznie, zabawnie i były to niezapomniane chwile - zdjęcia mówią same za siebie :) od klimatów miejskich, po powrót do przeszłości, do liceum, do szkolnej ławki, do wspólnych miejsc, w których Justyna i Tomek się poznali i odnaleźli.
Portfolio fotografii ślubnej: www.martafilipczyk.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz